Walka o prawdę najsłynniejszego polskiego jasnowidza.
"Żaden jasnowidz nie przyczynił się do odnalezienia zaginionego", twierdzi rzecznik prasowy policji. Media przekonują, że telepatia nie istnieje, a Kościół rzymskokatolicki uznaje jasnowidztwo za kontakt z demonami. Jak więc wytłumaczyć setki spraw rozwiązanych przez Krzysztofa Jackowskiego, które potwierdzają dokumenty i relacje funkcjonariuszy?
Tam, gdzie policja pozostaje bezradna, do akcji wkracza on. Dzięki swoim niezwykłym zdolnościom wskazuje miejsca, w których znajdują się ciała samobójców i ofiar morderstw, pomaga odnaleźć zaginionych, a nawet opisuje przebieg zbrodni, rozwikłując kryminalne zagadki po wielu latach.
W tej książce słynny jasnowidz z Człuchowa w rozmowie z funkcjonariuszem policji Krzysztofem Janoszką opowiada o tajnikach swojej pracy, głośnych sprawach, w których pomagały jego wizje, śmierci Andrzeja Leppera czy zastraszaniu przy próbie wyjaśnienia zabójstwa Piotra Jaroszewicza.
Ta lektura zadziwia, a jednocześnie wstrząsa. To niezwykłe świadectwo walki o prawdę człowieka, który nauczył się słuchać szeptu zmarłych.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 258-260.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
O zaletach spóźnialstwa: Jeśli schemat twojego kalendarza i planu dnia zostanie rozpoznany przez SB - to będzie ona miała możliwość przewidywania twoich kolejnych kroków. Wtedy paradoksalnie twoja punktualność może działać na niekorzyść.
) deficycie sprawiedliwości w III RP: Po 1989 roku Polacy zobaczyli bezkarną grabież i funkcjonariuszy aparatu represji, którzy często nie mając nawet pięćdziesięciu lat, mogli nacieszyć się wysokimi emeryturami. A kto do tej kasty nie należał, uczciwie pracował czterdzieści lat, często skazany był na wegetację na poziomie minimum egzystencji. Jeśli do tego za PRL-u miał odwagę sprzeciwiać się totalitaryzmowi i walczyć o wolność Polski, skutkiem czego tracił pracę - to często ta wolna Polska dziękowała mu za to nędzą.
O kosztach walki: Ciągła inwigilacja, śledzenie, zatrzymania, przesłuchania, rewizje. SB często robiła je podczas nieobecności domowników. Bywało, że np. któreś z moich dzieci wracało do domu a drzwi nie dawało się otworzyć, bo ktoś włożył klucz od środka.W czasie takich przeszukań straciliśmy m.in. wszystkie fotografie rodziny czy znajomych. Najbardziej ucierpiał mój syn Mateusz, przesłuchiwany, szantażowany, zastraszany. Nie miał czternastu lat, kiedy to się dla niego zaczęło. Wspominał, że najbardziej się bał, jak grozili, że zgwałcą jego siostrę... Mówił, że było to dla niego gorsze od tego dnia, kiedy go porwali i wywieźli do lasu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jeśli miałabym o sobie powiedzieć coś jednym zdaniem, to powiedziałabym, że kocham żyć! Teresa Lipowska, znana i lubiana aktorka teatralna i filmowa, artystka kabaretowa, niezapomniany głos Teatru Polskiego Radia. Swoją rolą Barbary Mostowiakowej w serialu "M jak miłość" podbiła serca widzów w Polsce i za granicą. Wystąpiła w blisko stu pięćdziesięciu przedstawieniach teatralnych, ponad siedemdziesięciu filmach i wielu spektaklach radiowych. Została wyróżniona radiową nagrodą Wielki Splendor oraz platynową Telekamerą. W serdecznych rozmowach z Iloną Łepkowską zaprasza czytelnika do swojego świata. Przy aromatycznej herbacie snuje wspomnienia o domu i rodzinie, teatrze, filmie i radiu oraz codziennych troskach i wielkiej miłości. Tę podróż w czasie ubarwiają dziesiątki zdjęć z jej rodzinnego albumu. Ilona Łepkowska, znana scenarzystka popularnych seriali (m.in. "M jak miłość", "Klan", "Na dobre i na złe", "Barwy szczęścia"), producentka filmowa i telewizyjna, felietonistka. Autorka powieści "Pani mnie z kimś pomyliła". Poznała Teresę Lipowską w czasie pracy nad "M jak miłość". Gdy aktorka zdecydowała się na spisywanie swoich wspomnień, nie wyobrażała sobie, by rozmowy do książki o niej przeprowadził ktoś inny niż Ilona Łepkowska. Tak też się stało: Poczułam, że nie tylko powinnam, ale też chcę to zrobić. Później umówiłyśmy się w jej mieszkaniu na herbatę... - wspomina Ilona Łepkowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Oni tu przyszli : wspomnienia Marianny Piątek z domu Wojdan, świadka mordu w Lubieszowie na Polesiu, gdzie dwustu Polaków spalono żywcem "Wspomnienia Marianny Piątek z domu Wojdan, świadka mordu w Lubieszowie na Polesiu, gdzie dwustu Polaków spalono żywcem "
AUTOR:
Piątek, Marianna
POZ/ODP:
[wywiad przeprowadził] Jacek Kiełpiński.
ADRES WYD.:
Warszawa : Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 2018.